NAMYSŁY

Z Chrystusem Zmartwychwstałym i z Maryją idziemy przez życie

Drodzy diecezjanie, bracia i siostry w Chrystusie! Dzisiejszą trzecią niedzielą wielkanocną kończymy miesiąc kwiecień, w czasie którego przeżywaliśmy uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego, święta naszego odkupienia. Wspominaliśmy także w tym miesiącu dwunastą rocznicę odejścia do wieczności św. Jana Pawła II (2 kwietnia) oraz trzecią rocznicę jego kanonizacji (27 kwietnia). W minionym miesiącu minęła także siedemdziesiąta siódma rocznica zbrodni katyńskiej i siódma rocznica katastrofy smoleńskiej. Niebawem wejdziemy w maryjny miesiąc maj. Będziemy w nim przeżywać setną rocznicę pierwszego objawienia się Matki Bożej dzieciom w Fatimie a w naszej diecezji uroczystość koronacji obrazu. Matki Bożej Świdnickiej.

Zapraszam wszystkich uczestników dzisiejszej liturgii do refleksji nad przesłaniem dzisiejszej Ewangelii i nad tym najważniejszym wydarzeniem religijnym nadchodzącego miesiąca, jakim będzie uroczystość koronacji wizerunku Matki Bożej w naszej świdnickiej katedrze.

  1. Przesłanie ukazania się zmartwychwstałego Chrystusa w drodze do Emaus.

Ewangelia dzisiejsza przenosi nas na drogę do Emaus. Widzimy na niej Chrystusa zmartwychwstałego, który przyłącza się do dwóch wędrowców. Działo się to w pierwszy dzień tygodnia, a więc w dzień zmartwychwstania. W godzinach rannych Chrystus ukazał się już Marii Magdalenie, niewiastom i Piotrowi. Po południu zaś, tego samego dnia, zmartwychwstały Jezus dołączył się do dwóch uczniów. Nasza pieśń wielkanocna opowiada o tym następująco: „Łukasz z Kleofasem, obaj jednym czasem, szli do miasteczka Emaus, spotkał-ci ich Pan Jezus. Alleluja”. Radosna Nowina o zjawieniu się Chrystusa zmartwychwstałego w drodze do Emaus zawiera ważne przesłanie dla nas, które możemy wyrazić w następujących punktach:

a) Zmartwychwstały Jezus, ukazujący się uczniom w różnych miejscach i sytuacjach życia – także w czasie drogi do Emaus – chce nam oznajmić, iż nadal żyje z nami, że jest z nami na drogach naszego życia. Tak często nie potrafimy Go rozpoznać. Szukamy Go niekiedy gdzieś w obłokach, w niebie, a On jest tak blisko nas. Przychodzi do nas czasem jako Nieznajomy, jakby w przebraniu. Jest najbliższym Towarzyszem naszego życia. Czy naprawdę Go zauważamy, czy Go rozpoznajemy, czy z Nim rozmawiamy?

b) Najlepszą sytuacją, w której rozpoznajemy żyjącego wśród nas Chrystusa zmartwychwstałego jest Eucharystia. Uczniowie idący do Emaus rozpoznali Chrystusa w gospodzie przy łamaniu chleba. Cała ta historia zjawienia się Chrystusa dwom uczniom na drodze do Emaus może być uznana jako prototyp Eucharystii. Można powiedzieć, że była to celebracja Mszy św. Najpierw była liturgia słowa – Chrystus wyjaśniał towarzyszom podróży Pisma, objaśniał historię zbawienia. Czynimy to i my w pierwszej części Mszy św., w liturgii słowa. Potem Chrystus w gospodzie wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Został rozpoznany właśnie przy łamaniu chleba. W czasie obecnej Eucharystii kapłan też weźmie do rąk chleb, w imieniu Chrystusa będzie go łamał i potem poda go nam do spożycia. W tym łamaniu chleba też Go tutaj rozpoznamy.

c) W trakcie liturgii słowa Bóg koryguje nasze myślenie, nasze poglądy i oceny. W pouczeniu udzielonym wędrowcom do Emaus, Chrystus przypomniał, że nie przyszedł do nas, by dać nam wolność polityczną, ale moralną. Chrystus nie wyzwala nas od złych ludzi, od ziemskich nieprzyjaciół, chociaż mógłby to czynić. Chrystus uwalnia przede wszystkim z niewoli szatana, z niewoli moralnej, z niewoli grzechu. Chrystus nie uwalnia nas od śmierci biologicznej na tym świecie, ale uwalnia od śmierci wiecznej. Z Jezusowej nauki z drogi do Emaus wynika także to, że Chrystus nie przyszedł uwolnić nas od cierpienia. Sam zresztą je podjął. Wyraźnie też powiedział i potwierdził to na sobie, że przez cierpienie idzie się do chwały. „Czyż Mesjasz nie miał cierpieć, aby wejść do swojej chwały” (Łk 24, 26). Dlatego chcę ci przypomnieć umęczona matko, spracowany ojcze, że twoje cierpienie, twój trud, nie są bezsensowne. Droga twego cierpienia, droga twego codziennego krzyża, jest twoją drogą do zwycięstwa, do chwały. Dlatego bądź cierpliwy. Wytrwaj pod krzyżem, a dojdziesz do chwały.

d) Każde spotkanie ze zmartwychwstałym Chrystusem, jakie przeżywamy, zwłaszcza w niedzielę, winno nas przemieniać w nowych ludzi. Tak było przy tych pierwszych spotkaniach uczniów ze Zmartwychwstałym. Oni odchodzili się z nich jacyś inni, bardziej odważni, radośni, lepsi. Spotkania z Bogiem winny także nas zmieniać w nowych ludzi, w ludzi bardziej radosnych i kochających się.

Po refleksji nad dzisiejszą Ewangelią, przejdźmy teraz do wątku maryjnego i koronacyjnego.

  1. Sens i cel koronacji wizerunku Matki Bożej

Wśród tytułów, jakie przypisujemy Maryi, znajduje tytuł „Królowa”. Ma on zakorzenienie w Piśmie Świętym i w liturgii Kościoła. O Matce Bożej w liturgii śpiewamy: „Stoi królowa po Twojej prawicy” (por. Ps 45, 10b). Przekonanie o królewskiej godności Maryi połączone z doświadczeniem Jej matczynej miłości i opieki, objawionej w licznych cudach i łaskach, otrzymywanych przy Jej wizerunkach, stało się na przestrzeni stuleci powodem licznych koronacji Matki Bożej w cudownych obrazach i figurach. Warto przypomnieć, że to nie obraz, lecz sama Matka Boża jest koronowana w swoim wizerunku, a tym samym to nie wizerunkowi w pierwszym rzędzie Kościół oddaje cześć, ale Tej, którą wizerunek nam przybliża.

W Polsce pierwsza koronacja wizerunku Matki Bożej miała miejsce 8 września 1717 r. w Częstochowie. Dokonało się to po cudownej obronie Jasnej Góry przed Szwedami i po lwowskich ślubach króla Jana Kazimierza, w których monarcha oficjalnie ogłosił Matkę Bożą Królową Polski. Korony dla Maryi i Dzieciątka Jezus ufundował wówczas król Polski August II Sas. Sukienki Maryi i Jezusa zostały przyozdobione klejnotami z klasztornego skarbca. Od tamtego czasu do dzisiaj na ziemiach polskich ukoronowano ponad dwieście wizerunków Maryi, z tej liczby 48 wizerunków maryjnych ukoronował kard. Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia. Po drugiej wojnie światowej także na Dolnym Śląsku ukoronowano kilka obrazów i figur Matki Bożej. Trzy z nich znajdują się obecnie na terenie diecezji świdnickiej. Są to: figurka Matki Bożej Bardzkiej, Strażniczki Wiary, ukoronowana przez arcybiskupa Bolesława Kominka, późniejszego kardynała, w dniu 3 lipca 1966 r.; figurka Matki Bożej Wambierzyckiej, Królowej Rodzin, ukoronowana przez kard. Stefana Wyszyńskiego 17 sierpnia 1980 r. oraz figurka Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości z Góry Iglicznej, ukoronowana przez papieża św. Jana Pawła II 21 czerwca 1983 r. we Wrocławiu, w czasie drugiej pielgrzymki do Ojczyzny. Obecna koronacja wizerunku Matki Bożej Świdnickiej „Uzdrowienia Chorych” będzie pierwszą koronacją w historii naszej młodej diecezji. Przez nią podziękujemy Matce Bożej za wielowiekową opiekę nad ziemią świdnicką, wałbrzyską, dzierżoniowską, ząbkowicką i kłodzką; podziękujemy za wszystkie łaski i cuda, jakie zostały wyproszone w ciągu wieków przed Jej wizerunkiem czczonym od XV wieku w kościele św. Stanisława i św. Wacława, w dzisiejszej katedrze świdnickiej. Nakładając korony na skronie Maryi i Jej Dzieciątka, chcemy także powierzyć się Jej łaskawej opiece, zawierzyć Jej przyszłość naszej diecezji, zawierzyć nasze zdrowie duchowe i fizyczne. W tych niespokojnych czasach, gdy w Europie zagrożona jest cywilizacja chrześcijańska, gdy w naszym ojczystym domu jest tyle napięć i niepokoju, gdy przez wielu są lekceważone wartości chrześcijańskie, przez akt koronacji chcemy odnowić naszą miłość do Maryi, powierzyć się Jej Niepokalanemu Sercu i wołać głosem naszych praojców; „Przybądź nam, miłościwa Pani, ku pomocy, a wyrwij nas z potężnych nieprzyjaciół mocy”. Niech to będzie wielka prośba, abyśmy pozostali wierni Panu Bogu, Krzyżowi Chrystusa, Ewangelii, Maryi i Kościołowi.

  1. Zaproszenie na uroczystość koronacyjną

Drodzy bracia i siostry, serdecznie zapraszam was na uroczystość koronacji naszej Świdnickiej Pani, która odbędzie się w sobotę, 13 maja br., w setną rocznicę objawienia się Matki Bożej w Fatimie. Uroczystościom koronacyjnym w katedrze świdnickiej będzie przewodniczył Jego Eminencja ksiądz kardynał Zenon Grocholewski, legat Ojca Świętego Franciszka. Spodziewamy się, że dostojny Gość przywiezie nam specjalne papieskie przesłanie. Bardzo proszę kapłanów i wiernych świeckich, by każda parafia z naszej diecezji była reprezentowana podczas tej uroczystości przez swoją delegację. Uroczystości rozpoczną się w katedrze już o godz. 10.00 religijno-patriotycznym programem muzycznym w wykonaniu Orkiestry Koncertowej Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Msza św. koronacyjna pod przewodnictwem Legata Papieskiego z udziałem biskupów, duchowieństwa i wiernych zostanie odprawiona o godz. 11.00 w katedrze świdnickiej.

Zakończenie

Pokornie proszę was wszystkich o modlitwę w intencji godnego przeżycia tego wielkiego wydarzenia. Niech ono wpisze się złotymi zgłoskami w historię obecnego Roku Maryjnego, roku stulecia objawień Matki Bożej w Fatimie i roku trzechsetlecia koronacji Matki Bożej Jasnogórskiej, a także w historię naszej diecezji. Wszystkim wam, bracia i siostry, z serca błogosławię i polecam was opiece Maryi, Świdnickiej Pani w Słońcu.

Wasz Biskup Ignacy

Ks. Biskup Ignacy Dec – List pasterski przed uroczystością koronacji wizerunku Matki Bożej Świdnickiej – 30 kwietnia 2017 r.

Na podstawie: diecezja.swidnica.pl
Zobacz także
Dlaczego płaczesz? Kogo szukasz?
Ogrodzie Oliwny…

Zostaw komentarz

Treść*

Twoje Imię*
Strona www

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Skip to content
This Website is committed to ensuring digital accessibility for people with disabilitiesWe are continually improving the user experience for everyone, and applying the relevant accessibility standards.
Conformance status