Miłość to nie buziaczek, przytulenie czy trzymanie się za rączkę. Miłością nie jest wypowiedzenie słów „kocham cię” ani nawet sakramentalnego „tak”. Miłości nie symbolizuje serduszko. Symbolizuje ją Krzyż.
A Krzyż to bardzo ciężka robota, niewyobrażalny trud, przeogromna praca. Jak mówią słowa pieśni: „Codzienność wiedzie przez Krzyż, większy im kochasz goręcej”. Pamiętając, iż Krzyż to z jednej strony symbol męki, cierpienia i śmierci, trudno jest nam to zrozumieć. Dlaczego cierpienie, męka, znój, wręcz umieranie, mają wypełniać naszą codzienność tym bardziej, im bardziej kochamy? Miłość kojarzy nam się przecież dobrze, przyjemnie, słodko i błogo. Tymczasem miłość to wielki ciężar. Niewielu z nas jest w stanie go unieść. Czy potrafię poświęcić swój cenny czas, którego wciąż mi brakuje, dla kogoś innego? (…) Krzyż to także zbawienie. Krzyż to zwycięstwo. Krzyż to wieczne życie w szczęściu bez miary. Jakże zatem możemy żyć szczęśliwie i radośnie, jakże możemy zwyciężać – upadając pod Krzyżem, będąc doń przybijanym, umierając na nim? Otóż możemy. Umożliwił nam to Ten, który zrobił to jako pierwszy. Jezus Chrystus. Ten, który zachęca, by go naśladować, biorąc swój Krzyż na każdy dzień i… zbawiać w ten sposób świat. Zbawiać go MIŁOŚCIĄ.
Zdjęcie publikujemy w ramach cyklu Zostań reporterem Portalu AKCJA. Jeśli i Ty widzisz coś, co jest jakimś szczególnym świadectwem wiary, jeśli jesteś świadkiem zdarzeń, które są wyrazem więzi z Bogiem, sfotografuj to, co widzisz i wyślij na adres: info@serwer1739513.home.pl tytułując mejl hasłem: REPORTER AKCJI. To, co widzisz – dzięki Tobie – zobaczą inni na Portalu AKCJA. Cytowane słowa są fragmentem rozważań opublikowanych na portalu Deon.pl.