27-letnia Meriam Yehya Ibrahim – matka 20-miesięcznego synka, będąca obecnie w ósmym miesiącu ciąży, za odejście od islamu i przyjęcie chrześcijaństwa została skazana na karę śmierci przez powieszenie, poprzedzone chłostą w liczbie 100 batów. Kara została zaplanowana na czas po porodzie i zakończeniu karmienia piersią nowonarodzonego dziecka.
Zgodnie z prawem islamu, religię odziedziczyła po ojcu (który opuścił rodzinę, gdy Meriam miała 6 lat). Została wychowana przez matkę jako chrześcijanka. Ośmieliła się poślubić chrześcijanina Daniela Wani – Sudańczyka z Południa, co islam uznaje za „cudzołóstwo”. Sąd pozostawił oskarżonej możliwość uwolnienia od kary, w zamian za wyrzeczenie się wyznawanej wiary. Kobieta odmówiła. Meriam powiedziała: >> Jestem chrześcijanką i nigdy nie popełniłam apostazji. << Do tego sąd odmawia Danielowi odwiedzin żony i synka, ponieważ oskarżono go o nawracanie muzułmanki! Na mocy decyzji Sądu Najwyższego, rozpoczyna się nowy proces Meriam. Międzynarodowy nacisk na rząd Sudanu i wymaganie, aby respektował podstawowe prawo wolności religijnej, daje nadzieję na uratowanie Meriam i na ocalenie jej dzieci przed sieroctwem.
W tej szokującej sprawie musimy walczyć! Na stronie: http://www.citizengo.org/pl/7426-uwolnic-meriam możemy podpisać petycję. Jest ona skierowana do Navi Pillay – Wysokiej Komisarz Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka. Możemy też zachęcić bliskich i znajomych, aby dołączyli się swoim podpisem do tej szlachetnej międzynarodowej akcji.
Magdalena Korzekwa
Fot: christianpost.com