Święty Leonard, gdy ukończył swą piękną książkę o wartości Mszy św., pod wpływem świętego uniesienia i gorącego zapału, zawołał: „O, ludy obałamucone, ludy obałamucone, co robicie? Dlaczego nie biegniecie do kościołów, aby słuchać tylu Mszy św., ile tylko możecie? Dlaczego nie naśladujecie Aniołów, którzy, gdy Msza św. się odprawia, całymi zastępami schodzą z nieba i stają przed naszymi ołtarzami z uszanowaniem pełnym skromności, aby z większym skutkiem wstawiać się za nami?!”
Wielebni Kapłani, Najdrożsi Bracia i Siostry! Pragnę przede wszystkim złożyć moje serdeczne podziękowanie Bratu Marianowi Gołąbowi, Ministrowi Prowincjonalnemu, za zaproszenie mnie do dzielenia z Wami tej chwili wielkiej radości i świętowania wokół Ołtarza Pańskiego. Z całego serca pozdrawiam i dziękuję wszystkim obecnym za pragnienie dzielenia się niezmierną radością tego świątecznego dnia, w tym sanktuarium maryjnym i w tej diecezji.
Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zwraca się, z polecenia Ojca Świętego Franciszka, do Biskupów diecezjalnych (i tych, którzy są z nimi zrównani w prawie) z przypomnieniem, że to na nich przede wszystkim spoczywa obowiązek troski o to, aby wszystko co konieczne jest do sprawowania Uczty Pańskiej było godne (por. Łk 22, 8.13).
Mamy dziś wielkie święto — święto, podczas którego przeżywamy na nowo pierwszą Świętą Wieczerzę. W formie publicznej i uroczystej uwielbiamy i adorujemy Chleb i Wino, które stały się prawdziwym Ciałem i prawdziwą Krwią Odkupiciela. «Pod (…) zewnętrznymi pozorami — mówi Sekwencja — skryty cud ogromny».