Pokój w swym najpełniejszym i najwyższym sensie jest sumą i syntezą wszystkich błogosławieństw. Dlatego kiedy dwie zaprzyjaźnione osoby spotykają się, pozdrawiają się, życząc sobie nawzajem pokoju. Także Kościół w pierwszym dniu roku wyprasza w sposób szczególny to najwyższe dobro, a czyni to tak jak Maryja Dziewica, pokazując wszystkim Jezusa, bowiem, jak mówi apostoł Paweł, «On (…) jest naszym pokojem» (Ef 2, 14) i zarazem jest «drogą», dzięki której ludzie i narody mogą osiągnąć tę metę, do której wszyscy dążymy.
Dla wspólnoty Kościoła wychowanie do pokoju wchodzi w zakres misji otrzymanej od Chrystusa, jest integralną częścią ewangelizacji, bowiem Ewangelia Chrystusa jest także Ewangelią sprawiedliwości i pokoju. Ale Kościół w ostatnich czasach stał się wyrazicielem wymogu, który odczuwany jest przez wszystkie sumienia bardziej wrażliwe i odpowiedzialne za losy ludzkości: konieczności podjęcia decydującego wyzwania, jakim jest właśnie potrzeba wychowania. Dlaczego mówimy o «wyzwaniu»? Są przynajmniej dwa powody: po pierwsze, ponieważ w obecnej epoce, silnie nacechowanej przez mentalność technologiczną, wola wychowywania, a nie tylko kształcenia, nie jest oczywista, ale jest wyborem; po drugie, ponieważ kultura relatywistyczna nasuwa radykalne pytanie: czy wychowywanie ma jeszcze sens?, a poza tym — do czego wychowywać?
Zdjęcie publikujemy w ramach cyklu Zostań reporterem Portalu AKCJA. Jeśli i Ty widzisz coś, co jest jakimś szczególnym świadectwem wiary, jeśli jesteś świadkiem zdarzeń, które są wyrazem więzi z Bogiem, sfotografuj to, co widzisz i wyślij na adres: info@serwer1739513.home.pl tytułując mejl hasłem: REPORTER AKCJI. To, co widzisz – dzięki Tobie – zobaczą inni na Portalu AKCJA. Cytowane słowa są fragmentem homilii Papieża Benedykta XVI na nowy rok 2012.