Nowy Rok rozpoczyna się w imię Matki. Matka Boga to najważniejszy tytuł naszej Pani. Ale może zrodzić się pytanie: dlaczego mówimy Matka Boga, a nie Matka Jezusa? Niektórzy w przeszłości prosili, by ograniczyć się do tego tytułu, ale Kościół stwierdził: Maryja jest Matką Boga. Musimy być wdzięczni, ponieważ w tych słowach zawarta jest wspaniała prawda o Bogu i o nas. A to dlatego, że odkąd Pan przyjął ciało w Maryi, to od tej chwili i na zawsze niesie ściśle złączone ze sobą nasze człowieczeństwo. Nie ma już Boga bez człowieka: ciało, które Jezus wziął z Matki, jest teraz także Jego ciałem i będzie nim na zawsze.
Pamiętasz, jakeś się u kolan matki papierowymi bawił żołnierzami? Jak wiatr przez okno wpadł i zmiótł ci wojsko, a tyś zalewał się łez strumieniami? Koiły wtedy troski twe dziecięce Matczyne ręce.
Kiedy mężczyzna i kobieta pobierają się, robią to dlatego że pragną podjąć się najwspanialszego na świecie projektu – założyć razem rodzinę. Państwo rozpoznaje ważność małżeństwa nie z powodu strony uczuciowej tego związku, ale dlatego, że zastępowalność pokoleń i wychowanie dzieci jest gwarantem przyszłości narodu. To wyjaśnia znaczenie małżeństwa, które (co warte zapamiętania) nie jest zwykłą umową, ale instytucją.
Maryjo, najlepszą Matką jesteś Ty! Powierzam me troski w dłonie Twe. Ty do Boga mnie zaprowadź. Do Ciebie Matko zwracam się, Maryjo – przytul mnie…