Kamieniec Ząbkowicki znalazł się na trasie, zaczynającego się w stolicy Czech, przecinającego całą Polskę aż po okolice Gdańska, Szlaku Świętego Wojciecha. Upamiętnienie tego faktu zostało poprzedzone Mszą św. odprawianą w kościele parafialnym oraz widowiskiem słowno-muzycznym pt. „Wojciechowe ślady”.
Idea rozległego geograficznie i interesującego w warstwie turystycznej i edukacyjnej projektu, jakim jest Szlak Świętego Wojciecha, podjęta została na Dolnym Śląsku już kilka lat temu. Od minionej soboty do miast znajdujących się z racji okoliczności historycznych na mapie biografii jednego z największych polskich świętych, znalazł się Kamieniec Ząbkowicki. Z tej okazji odsłonięta został okolicznościowa tablica informacyjna zlokalizowana przy wejściu głównym do kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W sobotnie popołudnie, w pięknym zabytkowym wnętrzu kamienieckiej świątyni pocysterskiej odprawiona została Msza św., której przewodniczył ks. dziekan Wojciech Dąbrowski. Intencją wspólnej modlitwy był pomyślny rozwój gminy Kamieniec Ząbkowicki. W liturgii uczestniczyli samorządowcy, w tym wójt Marcin Czerniec. Wśród gości obecny był Julian Golak – radny Sejmiku Dolnośląskiego i zarazem inicjator projektu Szlaku Świętego Wojciecha. Po wyjściu z kościoła dokonano odsłonięcia i poświęcenia tablicy informującej o włączeniu Kamieńca Ząbkowickiego do szlaku polskiego świętego.
Bezpośrednio po Mszy św. można było obejrzeć poruszające widowisko pt. „Wojciechowe ślady” w wykonaniu Ogólnopolskiego Teatru William-ES. Reżyserką misterium jest Danuta Gołdon-Legler, która również zaprojektowała kostiumy do przedstawienia. W trakcie przedstawienia słyszeć można było genialne kompozycje Henryka Góreckiego. Narratorami biografii Świętego Wojciecha byli dwaj zakonnicy pojawiający się przed kolejnymi sekwencjami widowiska. Gra aktorów odtwarzających kluczowe postaci, w tym samego świętego przenosiła wyobraźnię widzów do czasów, w których żył i został zamordowany biskup Wojciech. Zgromadzeni w kościele przyjęli program szczerym aplauzem. W misterium wystąpili: Danuta Gołdon-Legler, Artur Bisaga, Kacper Rosanowski i Jarosław Rosiński. Komentując fabułę i formę przedstawienia, wszyscy byli zgodni, iż prostota środków wyrazu i jednoznaczność przesłania niesionego narracją, pozwalają dostrzec w żyjącym w odległej przeszłości biskupie misjonarzu, którym był Święty Wojciech, wiele cech nadal potrzebnych w życiu współczesnych chrześcijan. Równolegle na dostrzeżenie zasługuje fakt państwowotwórczej roli Kościoła w Polsce, szczególnie u jej zarania. Przedstawienie Ogólnopolskiego Teatru William-ES było niewątpliwie bogatym w walory artystyczne wydarzeniem kulturalnym. Warto dodać, że opiekę nad spektaklem prowadzi Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu i Stowarzyszenie Ziemia Kłodzka przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
Później, w centrum wystawienniczo-konferencyjnym „Czerwony Kościółek” odbyła się prezentacja wykonanego niedawno dzieła sztuki sakralnej ukazującego postaci świętych szczególnie czczonych w Diecezji Świdnickiej. Wyeksponowany został, wykonany przez plastyków z Kłodzka Jarosława i Seweryna Radomskich heptaptyk pod nazwą „Święci i błogosławieni ziemi kłodzkiej”. Omówienia tego misternie wykonanego artefaktu dokonał Jarosław Radomski, który powiedział, że założeniem pracy jest utrwalanie polsko-czesko-niemieckiego ciągu historii naszego mikroregionu. Dzieło wykonano z włókna szklanego pokrytego płatkami złota. Miniaturowe figurki upamiętniają postaci: Św. Ksawerego (w centrum tryptyku) oraz kolejno od lewej: Błogosławionego Gerarda Hirschfeldera, Świętego Jana Nepomucena, Świętego Melchiora Grodzieckiego, Świętego Wacława, Świętego Jerzego i Świętego Floriana. Wszystkie te figurki wykonano z lanego marmuru pokrytego polichromią charakterystyczną dla minionych epok. Piękny heptaptyk można będzie oglądać w najbliższych dniach podczas zwiedzania zabytków Kamieńca Ząbkowickiego.