Wielce szanowny panie prezydencie federalny, panie przewodniczący Bundestagu, pani kanclerz federalna, pani przewodnicząca Bundesratu, panie i panowie deputowani! Jest dla mnie zaszczytem i radością przemawianie przed tą Wysoką Izbą — parlamentem mojej niemieckiej ojczyzny, który gromadzi się tutaj jako demokratycznie wybrane przedstawicielstwo narodu, aby pracować dla dobra Republiki Federalnej Niemiec.
Drodzy Przyjaciele Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu oraz Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej! Gdy Jezus narodził się w Betlejem, czasy – jak zawsze – były skomplikowane i trudne „Jerozolimę deptali poganie” (Łk 21,24), którzy lekceważyli wiarę i ojczyste obyczaje Narodu Wybranego. Herod skupiony na sobie samym, chciał za wszelką cenę utrzymać władzę. Kazał nawet mordować niewinne dzieci (Mt 2,3 8.16). Ktoś jednak w tych trudnych czasach zamętu stanął na wysokości zadania. To byli Mędrcy. Powiedzielibyśmy dzisiaj: ludzie nauki. Prowadziła ich wiara i rozum. Otwarci na nadprzyrodzoność nie bali się podjąć trudu wędrówki w nieznane. Wierni swemu posłannictwu, nie bali się stawiać niewygodnych pytań. Byli gotowi wyciągać wnioski z tego, co widzieli.