75 lat temu nasz kraj znajdował się w ogniu wojny, która 1 września 1939 r. przyszła z zachodu. 17 września inwazja nastąpiła ze wschodu. „Notę dyplomatyczną” o zamiarze wkroczenia Armii Czerwonej do Polski wręczono ambasadorowi RP w Moskwie o godz. 3:00 w dniu ataku.
Związek Sowiecki zaatakował Polskę i tym samym dopełniał się niemiecko-sowiecki pakt. Celem tego porozumienia dwóch mocarstw było wymazanie Polski z map świata i totalna zagłada naszego narodu. Niektórzy historycy określają tamte zdarzenia jako „czwarty rozbiór Polski”. Rosjanie złamali wszystkie wcześniej zawarte umowy międzynarodowe, a wkroczenie na terytorium Polski uzasadniali ochroną życia i mienia ludności zamieszkującej w granicach II Rzeczypospolitej. Rzekomi „wyzwoliciele” faktycznie byli bezwzględnymi terrorystami, popełniali zbrodnie na cywilnej ludności, siali zniszczenie i okradali Polaków z ich mienia. Ogniwem tego tragicznego pasma zdarzeń była zbrodnia katyńska – do dzisiaj niewyjaśniony i nieosądzony mord na tysiącach Polaków. Potem przemocą i fałszerstwami wyborczymi osadzili tzw. „władzę ludową” podporządkowaną imperium moskiewskiemu. Armia Czerwona opuściła ostatecznie Polskę dopiero 16 września 1993 r.
Uczcijmy pamięć tych, którzy we wrześniu 1939 roku heroicznie bronili Polski przed wojną wszczętą przez dwa imperia. Tak jak 1 września, tak i dzisiaj wznieśmy modlitwę w ich intencjach i w intencji naszej Ojczyzny. Niech historia będzie nauczycielką dla każdego z nas współcześnie żyjących. Nigdy więcej wojny!