WYDARZENIA

Miłość przychodzi powoli

Bardzo dobry film dla całej rodziny. Najkrócej mówiąc jest to opowieść o tym, że prawdziwa miłość i cierpliwość potrafi leczyć rany i przełamywać niechęć oraz uprzedzenia.

Zostaje to pokazane na przykładzie dziejącej się na tzw. Dzikim Zachodzie historii Marty, Clarka i Missy.  Marta  jest młodą wdową, której mąż po przybyciu ze wschodu uległ nagłemu śmiertelnemu wypadkowi. Tymczasem zbliża się zima i Marta nie wie co ze sobą zrobić – nie może wrócić na wschód Stanów, gdyż w warunkach zimowych taka podróż jest zbyt niebezpieczna. Z pomocą Marcie przychodzi Clark (również wdowiec), który proponuje jej, by zamieszkała u niego w zamian za opiekę nad domem i jego 10-letnią córeczką Missy. Ma to potrwać do wiosny, czyli czasu, w którym powrotna podróż będzie już możliwa. Marta, mimo początkowej niechęci, zgadza się na tę propozycję.  Z drugiej strony Missy także jest zagubiona w całej tej nowej sytuacji, tym bardziej, że cierpi jeszcze po śmierci swej Mamy.

„Miłość przychodzi powoli” oprócz tego, że jest ciepłym filmem o miłości i rodzinie, zawiera w sobie też wyraźne, choć nie nachalne akcenty chrześcijańskie (modlitwa przed jedzeniem, imię Boże wymawiane z szacunkiem, etc.). Jak już powyżej zasugerowaliśmy  jest to dzieło, które można spokojnie oglądać z całą rodziną.

Kontynuując zachęty do oglądania wartościowych filmów zapraszamy do obejrzenia filmu „Miłość przychodzi powoli.

Zobacz także
Przystanek Niepodległość 2017
Niepodległość nie jest dana raz na zawsze

Zostaw komentarz

Treść*

Twoje Imię*
Strona www

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Skip to content
This Website is committed to ensuring digital accessibility for people with disabilitiesWe are continually improving the user experience for everyone, and applying the relevant accessibility standards.
Conformance status