Jutro mija kolejna – 74 rocznica napaści sowieckiej na Rzeczpospolitą. Po wywołaniu II wojny światowej poprzez atak hitlerowskich Niemiec na nasz kraj z 1 września 1939 r., siedemnaście dni później armia sowiecka na polecenie Stalina zdradziecko napadła na wschodnie rubieże naszej Ojczyzny.
W sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze, gdzie aktualnie jesteśmy, podczas liturgii, najczęściej czytana jest Ewangelia o weselu w Kanie Galilejskiej. Błogosławiony Jan Paweł II, Papież, jasnogórski pielgrzym, wielokrotnie nazywał Jasną Górę Polską Kaną. Tu bowiem, w tej Polskiej Kanie, jest Maryja od przeszło sześciuset lat. To była Jej decyzja, aby tu być z nami. Ona ciągle tu jest a zmieniają się pielgrzymi, którzy tu przybywają, aby ucztować z Jezusem przy stole eucharystycznym. Maryja za każdym razem patrzy na pielgrzymów. Wszystkich tu przybywających bacznie obserwuje i wszystkich ogarnia matczyną miłością. Pierwsza dostrzega nasze braki, zmartwienia, dolegliwości.
Rozpoczyna się sierpień – w polskiej historii miesiąc szczególny. To dobry czas, by przypomnieć, że osoby niepełnoletnie zobowiązane są do całkowitej abstynencji, zaś wszystkich dorosłych obowiązuje umiar w spożywaniu napojów alkoholowych. W sierpniu prosimy o coś więcej, niż zachowanie trzeźwości. Prosimy o szczególny dar, jakim jest abstynencja! Ten apel wzbudza wiele kontrowersji. Dlatego ponownie przypominamy jego istotę.
(…) Całym sercem jednoczę się z mieszkańcami stolicy i ze wszystkimi rodakami uroczyście wspominającymi dramatyczne dni, które stanowiły niejako apogeum oporu, jaki podczas okupacji cały naród stawiał hitlerowskiemu najeźdźcy. Jako syn tego narodu pragnę złożyć hołd poległym i żyjącym bohaterom sierpniowego zrywu. Chylę głowę przed powstańcami, którzy w nierównej walce nie szczędzili krwi i własnego życia dla ojczyzny. Choć w ostatecznym rozrachunku, na skutek braku odpowiednich środków i z powodu zewnętrznych uwarunkowań, ponieśli militarną klęskę, ich czyn na zawsze pozostanie w narodowej pamięci jako najwyższy wyraz patriotyzmu.