Przed ząbkowicką publicznością wystąpił Mateusz Otremba wraz z grupą muzyczną „Głyk P.I.K. Trio”, a ich koncertu wysłuchała liczna publiczność, wśród której była sama Natalia Niemen – małżonka wokalisty i nie mniej znana artystka.
„Mate.o” (pod takim pseudonimem artystycznym występuje Mateusz Otremba) zaprezentował ponad 70-minutowy przegląd utworów, do których określenie „kolęda” pasuje jak ulał, ale też nie oznacza, iż ich treść, a tym bardziej styl muzyczny, można przypisać jedynie do okresu Bożego Narodzenia. Artysta nie ograniczył się także do wokalnych popisów, ale zapraszał obecnych w kościele parafialnym pw. Św. Jadwigi do wspólnego śpiewania. Ale i to nie wyczerpuje opisu zapowiadanego przez portal AKCJA wydarzenia, jakim był recital, który miał miejsce w minioną niedzielę. Wieczór był bowiem bardzo nasycony przesłaniem Ewangelii i płynącym zeń osobistym apelem do każdego człowieka, by „otworzył się na światło betlejemskiej gwiazdy”, by „w czasie, gdy trudno komuś zaufać, ujrzeć przychodzącego Księcia Pokoju”. Cytaty przywoływane z Pisma Świętego i z kolejnych piosenek, będących polskimi lub zagranicznymi kolędami, uzmysławiały prawdę, iż rzeczywiste „świętowanie Narodzenia Pana polega na wewnętrznej przemianie ku dobru, ku miłości”.
Warto przypomnieć, że „Mate.o” jest autorem piosenek i wykonawcą na albumach wielu innych artystów, m. in. „TGD” oraz „New life”. Jest także producentem i inicjatorem wielu wydawnictw muzycznych, w tym płyt dla dzieci (Pieśni Młodych Wojowników, Dzieci Króla – Najwspanialszy dar oraz Opowieść o trzech drzewach). Jego muzyki nie można zdefiniować w jednym nurcie muzycznym, gdyż słychać elementy folku, rhytm&bluesa, rocka, jazzu. „Mate.o” jest też znany dzięki bardzo wyrazistym przekonaniom, o których wypowiada się m.in. w wywiadzie dla jednego polonijnych portali internetowych „Wirtualna Polonia”. W wywiadzie tym mówi m.in. tak: „Już raz umarłem. Nie w sensie fizycznym, ale wtedy kiedy zrezygnowałem z samostanowienia o swoim życiu i dostałem drugie życie (…)”.
Występującemu na polskiej scenie muzycznej od 1997 r. soliście (który grał też na gitarze akustycznej i bouzouki) towarzyszył rodzinny zespół „Głyk P.I.K. Trio”, czyli Irek Głyk (wibrafon), Kinga Głyk (gitara basowa) i Patryk Głyk (perkusja). Lider formacji Irek Głyk jest muzykiem sesyjnym, który współpracował z czołówką i polskiego jazzu, i rocka (Stanisław Sojka, Justyna Steczkowska, Paweł Kukiz, Reni Jusis, Ireneusz Dudek, Mieczysław Szcześniak, Jorgos Skolias, Katarzyna Gertner, Ewa Uryga, Anthimos Apostolis, SBB, Krzak, Tomasz Stańko, Tomasz Szukalski, Grażyna Łobaszewska, Etienne Mbpee, Ruth Lynch – to tylko niektóre z postaci, z jakimi miał okazję wspólnie koncertować i nagrywać). Wraz z córką Kingą i synem Patrykiem stanowią familijny team muzyczny, który dzięki bardzo bogatemu instrumentarium i perfekcyjnemu „żonglowaniu” dźwiękami poszczególnych instrumentów, nadaje przestrzeni fenomenalny wielopoziomowy wymiar. Na przeróżnych fletach i skrzypcach grała wraz z nimi Katarzyna Gacek-Duda. Tak też było w minioną niedzielę w kościele, którego mury słyszały już wiele rozmaitych muzycznych wibracji. Niedzielne bez wątpienia zapiszą się jako kolejne mocne i unikalne zarazem akcenty w kalendarium Wzgórza Świętej Jadwigi. Nie było bowiem instrumentu, który nie wyraziłby się swoją niepowtarzalnie drżącą lub grzmiącą nutą.
Publiczność nagrodziła artystów szczerymi brawami. Jeśli ktoś spodziewał się konwencjonalnego śpiewania kolęd, miał okazję odnaleźć zupełnie nowe postaci znanych i nieznanych w Polsce pieśni nawiązujących do Bożego Narodzenia. Takie doświadczenie otwiera nie tylko muzycznie… Jeśli ktoś z tych samych powodów (czyli błędnego założenia, że kolędy są wciąż takie same) na koncert pt. „Kolędy Narodów” nie przyszedł, niech żałuje. Należy w tym miejscu podziękować Duszpasterzom Parafii pw. Św. Jadwigi w Ząbkowicach Śląskich za to, że po raz kolejny obdarowali nas wydarzeniem kulturalnym wysokiej klasy.
Loading ...