Jesteśmy po prostu szara smuga, ale podejmujemy drogę mimo wiatru. Czy jest gdzieś powód ku temu? Wiem, że Maryja otwiera ścieżki. Dzięki temu wiem, że nie jest sam. Kiedy to rozważałem była niekończąca się noc, widziałem Jego wzrok. To świeci we mnie Bóg. Bóg we mnie! Z Maryją, gdziekolwiek jesteś, bądź pielgrzymem nadziei i pokoju. Z Maryją, wiesz, że jesteś na drodze nadziei i pokoju. Z Maryją, gdziekolwiek jesteś niebo nie będzie tajemnicą. To Miłość, która uzdrawia nas od strachu. To świeci we mnie Bóg! Bóg we mnie. Jego światło towarzyszy nam i podtrzymuje. Nawet jeśli tego nie wiesz, blask pochodzi od Pana, który jest we mnie. Bóg we mnie!
Drodzy diecezjanie, bracia i siostry w Chrystusie! Dzisiejszą trzecią niedzielą wielkanocną kończymy miesiąc kwiecień, w czasie którego przeżywaliśmy uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego, święta naszego odkupienia. Wspominaliśmy także w tym miesiącu dwunastą rocznicę odejścia do wieczności św. Jana Pawła II (2 kwietnia) oraz trzecią rocznicę jego kanonizacji (27 kwietnia). W minionym miesiącu minęła także siedemdziesiąta siódma rocznica zbrodni katyńskiej i siódma rocznica katastrofy smoleńskiej. Niebawem wejdziemy w maryjny miesiąc maj. Będziemy w nim przeżywać setną rocznicę pierwszego objawienia się Matki Bożej dzieciom w Fatimie a w naszej diecezji uroczystość koronacji obrazu. Matki Bożej Świdnickiej.
Zapewne nie ma wielu Polaków a w tym szczególnie członków Akcji Katolickiej, którzy by nie nawiedzili w swoim dotychczasowym życiu Jasnogórskiego Sanktuarium. To dla nas Polaków miejsce szczególne. Od stuleci nasz katolicki naród jest dumny ze swojej wiernej miłości do Maryi, Matki Jezusa Chrystusa. To Ona wybrała i ukochała sobie nasz naród. Ona prowadzi kolejne rzesze Polaków do Jezusa.
Pojęcie miłosierdzia ma więc bogatą historię w Starym Testamencie, zanim sam Chrystus włączy je w swoją naukę. Ostatnim niejako krokiem objawienia starotestamentalnego odnośnie do miłosierdzia Bożego jest powiązanie go z praktyką miłości bliźniego.