Kocham, czuję, niosę pokój, szanuję. Me serce jest jak łódeczka, Mój Tato nią wiosłuje. Woda słucha Jego ciepłego głosu i ducha, A On mi plecie warkocze, gdy ja sobie stopy moczę. Zna moje imię, wymyślał mnie troskliwie, On dał mi te długie nogi, bym mogła się trzymać Jego drogi, On jest jedynym, przyjaźnię się z Jego Synem, z którym przy blasku księżyca… Nie powiem, to nasza tajemnica. Effatha, Effatha, jestem piękniejszą wizją, wizją świata, Effatha, Effatha, jestem piękniejszą wizją, wizją świata. Jasność, ciemność. Śnieg, deszcz. Wiatr, lód. Góry, ogień. Upał, lawa. Rosa, trawa. Ocean, wyspy, morskie potwory. Płazy, gady, lew, wilk. Mężczyzna, a na końcu Ja. Effatha, Effatha, jestem piękniejszą wizją, wizją świata.
Magda Frączek śpiewa piosenkę, której przesłanie, jeśli nie jest czytane dosłownie, otwiera oczy na duchowość biblijną, a jeśli odbiera się jej słowa wprost, nie sposób nie sięgnąć po Słowo Boże. Intensywność treści utworu jest odwrotnie proporcjonalna do minimalistycznej formuły klipu video, jaki jest nośnikiem kompozycji sprzed trzech lat, ale nadal świeżej i inspirującej do refleksji.
https://www.youtube.com/watch?v=AvJTg0Wd4Hw
Kontynuujemy filmowy cykl na Portalu AKCJA, w którym proponujemy wysłuchanie i obejrzenie klipów video inspirujących nas do głębszego przeżywania wiary i jedności z Kościołem. Zapraszamy Czytelników naszego portalu do przesyłania linków do własnych lub znalezionych w sieci krótkich klipów, które będziemy udostępniać na Portalu AKCJA.
Loading ...