„Z czytań tej liturgii wyłania się Boża myśl, która przechodzi przez ludzką historię i tworzy historię zbawienia. Apostoł Paweł mówi nam o wspaniałym planie Bożym: +Gdy nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty+ (Ga 4, 4). Jednak historia nam mówi, że kiedy nadeszła owa +pełnia czasu+, czyli kiedy Bóg stał się człowiekiem, ludzkość nie była szczególnie dobrze nastawiona, nie był to też okres stabilności i pokoju: nie było +złotego wieku+. Scena tego świata nie zasłużyła sobie zatem na przyjście Boga, a wręcz +swoi Go nie przyjęli+ (J 1, 11). Pełnia czasu była zatem darem łaski: Bóg wypełnił nasz czas obfitością swego miłosierdzia, jedynie z miłości, jedynie z miłości zainaugurował pełnię czasu.
Drodzy młodzi, dzień dobry! Wreszcie się spotykamy! Dziękuję za to gorące powitanie! Dziękuję kardynałowi Dziwiszowi, biskupom, kapłanom, zakonnikom, seminarzystom i wszystkim, którzy wam towarzyszą. Dziękuję tym, którzy umożliwili naszą dzisiaj obecność w tym miejscu, którzy się zaangażowali, abyśmy mogli przeżywać to święto wiary.
Wizyta Papieża Franciszka w Polsce związana ze Światowymi Dniami Młodzieży i 1050-leciem Chrztu Polski już za nami. Trwają jednak nie tylko emocje, ale i refleksja nad fenomenem, jakiego doświadczyliśmy w naszym kraju dzięki obecności Ojca Świętego. Swoimi wrażeniami, tuż po powrocie z wielkiej niedzielnej liturgii w Brzegach, podzielił się z nami ks. Jan Sroka z Parafii pw. Św. Jadwigi w Ząbkowicach Śląskich. To z jego inicjatywy ząbkowiczanie mogli dwukrotnie uczestniczyć w spotkaniach z Papieżem.
„Na wstępie pojawia się wyrażenie «Jezus i Jego uczniowie» (w. 2). Jezus tych, których powołał, aby poszli za Nim, związał ze sobą we wspólnocie i teraz wszyscy, jak jedna rodzina, zaproszeni zostali na wesele. Rozpoczynając swoją działalność publiczną na godach w Kanie, Jezus objawia się jako zapowiedziany przez proroków Oblubieniec ludu Bożego i odsłania nam głębię relacji, która nas z Nim łączy: jest to nowe przymierze miłości. Co jest podstawą naszej wiary?